Rozmaitości 4.07.2013, 10:04 Nowa Herbata Oczywiście różne kombinacje herbat ziołowych wymyśla się z doskoku, na bieżąco, i nie ma sensu ogłaszać światu każdej z nich jako wielkiego odkrycia. Częto "chodzi" w nich jerba, bo jednak efekt pobudzający bywa...
Rozmaitości 1.07.2013, 09:24 Bez tytułu Ostatnie Glissando poświęcone performatyce jest jeszcze bardziej filozoficzne niż zwykle - ale za to ma "moją" reklamę na tyle okładki - sami zobaczcie. Zdjęcie wykonałem iPadem nocą na wpół śpiąc, a reklama była...
Rozmaitości 24.06.2013, 00:51 Zielsko i bolenie Dziś krótki, popołudniowy wypad na Mietków, gdzie trzy lata temu z powodzeniem łowiłem bolenie na muchę. Jak dojechałem to odkryłem, że nie zabrałem ze sobą podstawowego zestawu much na bolenie i na Zalew;...
Rozmaitości 21.06.2013, 10:14 Uwaga, barszcz! Ale nie z uszkami... Dużo było swego czasu w telewizorniach ostrzeżeń przed barszczem Sosnowskiego, złowieszczą rośliną z Kaukazu. Rośnie na kilka metrów w górę, ma łodygę grubości ręki dorosłego człowieka i parzy w perfidny...
Rozmaitości 19.06.2013, 14:52 Co zamiast cukru? Głównie o lukrecji Przeglądałem z czystej ciekawości internetowe porady pt. "co zamist cukru (co słodzenia)" i ze zdumieniem skonstatowałem, że zupełnie się u nas nie zauważa lukrecji - choć z kolei stewia, inne słodkie zioło, zdaje się u...
Rozmaitości 12.06.2013, 11:48 Dodatek do ziół i AZS: o ograniczeniach i nadziejach Zachwalając możliwości ziół w walce z AZS nie mogę przy okazji pominąć pewnych ich ograniczeń. Przypadek żony jest bardzo szczególny i powikłany, co potwierdzają wszyscy lekarze (rozmawiamy tylko z bardziej przytomnymi,...
Rozmaitości 11.06.2013, 15:38 Otwarcie morskiej troci - zeszłoroczne Tak się nam jakoś sprawy zapędziły w róg kozi, że aż przegapiłem wspaniałą okazję na notkę na mojego bloga. Mianowicie miałem wspaniałe, cudowne wprost rozpoczęcie sezonu trociowego Anno 2013. Mowa oczywiście o sezonie na...
Podróże 5.06.2013, 13:18 Jętka 2013, czyli na zioła i kleszcze Omal mi tegoroczna jętka zupełnie przeszła bokiem ze względu na rozmaite uwarunkowania życiowe, a także i pogodowe - bo jak było, widzieliśmy. Wyrwałem się jednak do Szczecina i Goleniowa na długi weekend i jedną wyprawę wędkarską...